Na zdjęciach – zapasy na zimę: powidła i śliwki suszone (zdjęcia z zeszłych sezonów, ale wciąż aktualne :)).
Powidła owocowe i owoce suszone to rodzaje zapasów pożywienia, które nie wymagają prądu w przechowywaniu – nie trzeba ich szczególnie schładzać ani mrozić. W dzisiejszych niespokojnych czasach aspekt ten przybiera szczególne znaczenie.
Powidła nie zawierają najmniejszych ilości cukru (wyekstrahowanej sacharozy), gdyż cukier nie jest naturalnym pokarmem i przyczynia się do rozregulowania jelit, a tym samym – całego organizmu.
Śliwki suszone są wprawdzie w plastikowej suszarce, ale praktycznie nie mają styczności z plastikiem: każdą tackę wykładamy cienką, nieocynkowaną siatką ze stali nierdzewnej. Dlaczego jest to takie ważne? Plastik jest substancją aktywną biologicznie i nawet w śladowych ilościach narusza nasz układ hormonalny. Rzutuje to na stan całego organizmu, m.in. na układ rozrodczy, immunologiczny i nerwowy. Dlatego powinniśmy ograniczać kontakt żywności (w tym wody) z plastikiem, gdzie się tylko da, a szczególnie w tedy, w gdy w grę wchodzi obróbka termiczna.
Przepisy na powidła owocowe i śliwki suszone, a także nasze inne rodzinne przepisy znajdują się w książce kucharskiej pt. „Zdrowa Rodzina” :).
Parę słów komentarza w wersji audio: