Na zdjęciu – kasza gryczana ze szpinakiem, z dodatkiem cielęciny i surówki.
Kaszę gryczaną ze szpinakiem można spożyć jako samodzielne danie lub – tak jak widać na zdjęciu – można ją połączyć z jakimś białkowym dodatkiem – jajkami na twardo w plasterkach, serem żółtym startym na wiórki, orzechami czy mięsem pokrojonym w kostkę. Niezależnie od opcji, do ciepłego posiłku zawsze dołączamy surówkę i zieleninę. Surówka powinna stanowić połowę objętości posiłku (jeśli nie ma przeciwwskazań). Na załączonym zdjęciu w skład surówki wchodzą: pomidory, papryka, cebula, oregano świeże, zioła suszone, sól, pieprz kolorowy. Dlaczego surówki są tak ważne? Wyjaśniam to w komentarzu audio (link poniżej).
W dietoterapii kaszę gryczaną bez dodatku białkowego traktuję jako pokarm bazowy (tj. względnie neutralny), przy założeniu dobrej tolerancji gryki przez organizm pacjenta. W mojej książce kucharskiej wszystkie przepisy na potrawy lub przekąski bazowe zostały oznaczone jako „BAZA”; termin ten bliżej wyjaśniam w podrozdziale „Oznaczenie składników dla celów dietoterapii”.
Przepis na kaszę gryczaną ze szpinakiem, a także nasze inne rodzinne przepisy znajdują się w książce kucharskiej pt. „Zdrowa Rodzina” 🙂
Komentarz w wersji audio: